Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
"-Z przegranych w sekcji 1v1 zostanie wybrany jeden Lucky Loser. Do następnego etapu przechodzi ten przegrany, który ugra najwięcej PUNKTÓW(nie setów) w swoim meczu."
Trochę to bez sensu, ponieważ jakiś mecz może się zakończyć wynikiem 3x 10:9, a inny może się zakończyć w 5 mapach wynikami bardziej rozbieżnymi, a gracz który przegra w tym meczu z łatwością zdobędzie więcej niż 27pkt. Proponuję zmienić sposób wybierania LL lub po prostu go wylosować.
Jeśli źle mówię to mnie zbesztajcie.
Offline
polać mu !
Offline
A nie lepiej średnia punktów ze wszystkich rund?
Offline
Em znalazłeś meritum, jak chcesz przejść dalej, przegraj na 5 mapie:>
Offline
Przecież o to właśnie chodzi.Jak ktoś przegrał 0:3 to znaczy,że trzymał mniejszy poziom niż ktoś kto przegrał 2:3,a tym samym zdobył mniej punktów. Według mnie obecny system jest wystarczająco sprawiedliwy.
Offline
Osobiście uważam, że bardziej wyrównany mecz jest 3x 10:9 niż 5x 10:5. No ale wiadomo o co chodzi Stanlej, bo przegrałeś 2:3 ;P
Offline
besztam.
Offline
Stanlej dobrze napisał. Ktoś, kto ugrał chociaż jedną mapę był i tak bliżej zwycięstwa niż ktoś kto przegrał 3x10:9. Przechodzi najlepszy przegrany, zostaje jak jest.
Offline
No ale wiadomo o co chodzi Stanlej, bo przegrałeś 2:3 ;P
Nie napisałem tego ze wzgledu na to,ze sam przegralem takim wynikiem,tylko dlatego ze wzgledu na zdrowa logike .
Offline
Stanlej dobrze napisał. Ktoś, kto ugrał chociaż jedną mapę był i tak bliżej zwycięstwa niż ktoś kto przegrał 3x10:9. Przechodzi najlepszy przegrany, zostaje jak jest.
Z jednej strony fajnie, z drugiej jeszcze lepiej jak nikt nie ustawi wyniku. Proponowałbym random przechodzi.
Nawet czysto teoretycznie 10:9, 10:9, 9:10, 9:10, 10:9 i koledzy przechodzą.
Offline
Bez sensu jest, żeby random przechodził, bo i tak nie ugra za dużo Lepiej dać szanse komuś, kto był blisko, ale zabrakło farta.
Może weźmiemy pod uwagę średnią różnic między zwycięzcą a przegranym ? Niweluje to problem z rozgrywaniem 3, 4 lub 5 map
np, ktoś przegrywa 3-0 (10-8 10-9 10-8) - zwycięzca zdobył w sumie 5 punktów więcej od przegranego
5/3 = 1.6 (dzielimy przez trzy mapy)
np. ktoś przegrywa 3-2 (10-8 10-9 8-10 9-10 8-10 ) , zwycięzca zdobył w sumie 2 punkty więcej od przegranego
2/5 = 0.4 (dzielimy przez pięć map)
Także różnice są niewielkie w obu skrajnych przypadkach, a wychodzi jednak na to, że osoba która ugrała jakieś mapy ma większe szanse przejść W obu przykładach są to skrajne wyniki i na pewno nie będą miały miejsca.
Osoba z najniższym współczynnikiem przechodzi.
Co wy na to ?
Offline
To wszystko do czasu jak nie spotka sie 2 ziomkow i zalatwia to tak zeby obaj przeszli lepiej bylo o tym ll napisac bo 1 rundzie wtedy nikt by o tym nie wiedzial. Moj osobisty pomysł to przepuszczenie LoLoSa czyli mnie mysle ze to jedyny rozsadny pomysl.
Offline
zgadzam sie z lolosem
Offline
zgadzam sie z lolosem
Ewidentne kolesiostwo i ustawianie meczu :>
Offline
Myślę że niektórzy zapominają o tym że gramy przede wszystkim dla zabawy. Więc zamiast spinać się i roztrząsać jakiś system LL po prostu grajmy. Elo
Offline
Przecież reguły już są ustalone, decydując się grac przystaliście na nie
Offline
Strony: 1